3 minute read

POTRZEBA PIĘKNA

Next Article
LUKSUS LUBI CISZĘ

LUKSUS LUBI CISZĘ

Czyli Haute Couture Ksi Ek

Luksusowe książki stanowią część dziedzictwa, które można przekazać dalej. Pokazują i uczą odbierania literatury pięknej, rzemiosła i sztuki. To spuścizna dla przyszłych pokoleń.

Mówi o sobie, że jest tylko rzemieślnikiem, swoistym narzędziem, inni widzą w niej artystkę. Odżegnuje się od tego określenia. Świadomie nie poszła na studia do Akademii Sztuk Pięknych. Lubi ciszę, pieczołowitość i detal.

Gdy wykonała pierwszy raz książkę, a było to w wieku lat 13, postanowiła, że stworzy całą wielką ścianę swoich książek. Już dawno stworzyła nie jedną, a wiele ścian zabudowanych regałami z jej oprawami, można je znaleźć w willach i pałacach nie tylko w naszym kraju.

„Tworzenie książek nie zawsze oznacza ich pisanie i publikowanie; być może bardziej pożyteczne i poważniejsze, a może i trudniejsze, jest uczynienie ich trwałymi, [...] poprzez przypisanie im nieśmiertelności, to znaczy nadanie szaty zgodnej z nimi i oprawy luksusowej, oprawy artystycznej”  Paul Lacroix w przedmowie do Bajek La Fontaine'a, 1885

Dominika Świątkowska jest introligatorem, historykiem książki, bibliofilem, ale przede wszystkim rzemieślnikiem z bogatym, ponad 30-letnim doświadczeniem w oprawianiu najważniejszych dzieł literatury i tworzeniu unikalnych na skalę światową projektów introligatorskich. Jest także badaczem historii zdobnictwa i me- todologii opraw. Swoje życie poświęciła woluminom, introligatorstwu oraz miłości do materiałów naturalnych, takich, jakie stosowano przed wiekami. Jest twórczynią marki Librarium, wizjonerką, a przede wszystkim pasjonatką wyrafinowanego i perfekcyjnego rzemiosła minionych epok. Umie łączyć kropki i potrafi odnaleźć teksty zagubione w mrokach historii, zapomniane, często niedoceniane, a tak ważne dla fundamentów kultury naszego kontynentu.

Z pietyzmem odtwarza biblioteki rodowe i buduje księgozbiory, które nie dość, że zachwycają swym pięknem, to wytrzymają próbę czasu. Tworzy luksusowe, unikatowe prezenty dla ludzi ceniących wyjątkowe przedmioty. Prace sygnowane przez Librarium zdobią biblioteki w wielu krajach Europy oraz Japonii i USA. Wykonywała prace m. in. dla Jana Pawła II, Królowej Elżbiety II, arcybiskupów i biskupów, prezydentów i ambasadorów, ale przede wszystkim dla wrażliwych ludzi, kochających trwałość i piękno.

Początek jej błyskotliwej kariery był związany jednocześnie z jednym z największych jej wyzwań zawodowych. Było to odtworzenie i wykonanie kilkudziesięciu pierwszych egzemplarzy kopii oprawy Henryka Costera z Lubeki z XVI wieku, zachowanej na polskim egzemplarzu Biblii drukowanej przez Jana Gutenberga prawie 570 lat temu, czyli pierwszej książki drukowanej ruchomą czcionką. Odtworzyła renesansową oprawę organiczną, szytą na sznury, osadzoną w deski dębowe, obleczoną skórą kozią, tłoczoną, wyklejoną cielęcym pergaminem, z okuciami i zapięciami, dokładnie tak, jak w oryginale. Za jej sprawą przetłumaczono po raz pierwszy w naszym kraju „Miłostki” Owidiusza, „Endymion” Johna Keatsa i jeszcze niewydany „Icosameron” Giacomo Casanovy.

Od 2017 roku tworzy własną kolekcję książek unikatowych. Doskonale dobrany bawełniany lub bawełniano-konopny papier, precyzyjnie zaprojektowana kompozycja kolumny tekstu, szerokie marginesy, czcionka uwodzicielsko prowadząca wzrok czytelnika, ilustracje w najwyższej jakości, ornamenty i crem de la crème – oprawa. Oprawy o najwyższym kunszcie rzemieślniczym, oparte na dokonaniach mistrzów introligatorstwa światowego z najlepszych materiałów, są jak sukienki haute couture, w całości ręcznie szyte na zamówienie z najlepszych materiałów przez najzdolniejszych rzemieślników.

„Nie ma większej przyjemności jak zachwyt, błysk w oku klientów i późniejsze rozmowy, jak wyeksponować nasze woluminy w ich przestrzeniach, czasem salonach, czasem gabinetach, a coraz częściej w domowych obszernych bibliotekach. Uwielbiam w ten sposób sprawiać ludziom radość” – mówi Dominika Świątkowska.

Przez kilkanaście lat mieszkała i pracowała w swoim siedlisku na granicy cywilizacji, to tam przyjeżdżali klienci z całej Polski, ale też i ze świata. Przyjmowani byli zawsze świeżo pieczonym ciastem i pysznymi konfiturami z płatków róż stulistnych zbieranych w ogrodzie. Wizyty te zazwyczaj były niczym biesiady bibliofilskie, gdzie delektowano się opowieściami o zakupach aukcyjnych, nietypowych rozwiązaniach introligatorskich, spektakularnych projektach wydawniczych, ale przede wszystkim skupiały się na wstępnym projektowaniu woluminu dla klienta. Wielu klientów to już bardziej przyjaciele domu niż obcy ludzie.

Od trzech lat, na zaproszenie Goldenmark, pracuje w Łodzi i tam stworzyła na nowo magiczną przestrzeń, w której powstają te niezwykłe woluminy. Wszystkie urządzenia w pracowni, pomagające w powstawaniu woluminów, muszą być, tak jak książki, które tu powstają, wytrzymałe, mocne i piękne. Niektóre pamiętają wiek XIX, a najmłodsze to lata 70. wieku XX. Obserwując zespół Librarium przy pracy, ma się wrażenie, że przenosimy się w czasie i dotykamy istoty człowieczeństwa, pracy u podstaw, pracy z materią i kreowania marzeń, gdzie wszystko jest możliwe, jeśli się tego chce i włoży odpowiednią ilość pracy i zaangażowania. Po przekroczeniu progu pracowni znajdujemy się w zupełnie innej rzeczywistości, w świecie znanym z opowieści o dawnych wiekach. W tym magicznym miejscu kontynuowana jest tradycja oprawy książek, które powstają tak jak przed wiekami.

Do połowy wieku XIX, czyli do czasu uprzemysłowienia, książki kupowało się w składkach i oddawało do ulubionego introligatora, by ten zaopatrzył wolumin we właściwą oprawę, dostosowaną do pozostałych książek znajdujących się w bibliotece czy też w gabinecie. Do dziś tak robią arystokraci, ale też bibliofile i kolekcjonerzy.

Każdy wolumin potrzebuje indywidualnego podejścia. Forma tytułu projektowana jest albo do czasów, kiedy tworzona była treść, albo tak, aby korelowała z emocjami, jakie dzieło przekazuje, nastroju epoki, w której powstała, do designu jej wnętrza. Dobrze oprawioną książkę znamionuje nieuchwytne piękno i matematyczna harmonia, materiały najwyższej jakości i mistrzowskie wykonanie. Taka książka często opowiada dodatkową historię, ukrytą w użytych materiałach, ornamentach bądź technice wykonania. Dobra oprawa wzbogaca książkę, ale robi to niesłychanie cicho, niespiesznie, delikatnie i wrażliwie. Te niuanse są dostępne tylko dla wtajemniczonych, czyli tych, co widzą, bo wiedzą, dlatego jest dla elit wysmakowanych w pięknie.

Kolekcje opraw artystycznych to też wspaniała opowieść o każdym z twórców dzieła, autorze tekstu, projektancie, wydawcy, drukarzu, ilustratorze, introligatorze, a przede wszystkim o kolekcjonerze. Jest to opowieść zaklęta w przedmiocie, który dodatkowo pomaga nam uczyć się poprzez doświadczenie, rozkoszować się strukturą papieru, delikatnością marokinu, szlachetnością jedwabiu, zapachem i szelestem kart.

Luksusowe książki stanowią część dziedzictwa, które można przekazać dalej, pokazują i uczą odbierania pięknej literatury, rzemiosła i sztuki. To spuścizna dla przyszłych pokoleń.

TEKST:

ŁUKASZ HODURA www.dominikaswiatkowska.com

This article is from: